Radzyńska Liga Siatkówki im. Z. Gmura oraz Halowa Liga Piłki Nożnej to główne zimowe imprezy rekreacyjne radzyńskiego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Obie te imprezy właśnie się rozpoczęły.
|
Radzyńska Liga Siatkówki im. Z. Gmura, prowadzone przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radzyniu Podlaskim w tym sezonie przechodzi spore zmiany. Po raz pierwszy w historii ligi nie będzie Ligi Open. Na szczęście pozostałe ligi mają się coraz lepiej.
Radzyńska Liga Siatkówki im. Z Gmura prowadzona przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji powoli się rozkręca. W minioną niedzielę bardzo dużo się działo a mecze rozgrywane były w dwóch salach. W hali ZSP spotkały się drużyny Ligi Open. Są tu dwa boiska, można więc było pograć więcej. Wystąpiły wszystkie drużyny tej ligi a każda z nich rozegrała dwa mecze. Nie obyło się bez niespodzianek.
W niedzielę 18 listopada rozpoczął się kolejny sezon amatorskiej Radzyńskiej Ligi Siatkówki im. Zdzisława Gmura. Wszystko rozpoczęło się 21 lat temu od Światowej Ligi Siatkówki ROKiR i sześciu drużyn. Potem było coraz lepiej a ilość drużyn dochodziła do czterdziestu w różnych ligach. Od 6 sezonów ligą zajmuje się Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. W tym roku dwadzieścia trzy zespoły rywalizują w trzech ligach, czyli w Lidze Open, Lidze Relax (lidze mieszanej, w której w każdej drużynie musi grać 2 dziewczyny) oraz w Lidze Oldboys +40.
Radzyńska Liga Siatkówki im. Zdzisława Gmura prowadzona przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji powoli zbliża się do końca. W niedzielę 8 kwietnia zakończyła się Liga Relax. W tej lidze na boisku musiały znajdować się co najmniej dwie dziewczyny i nie mogli tu grać zawodnicy z Ligi Open. Była więc najbardziej „rekreacyjną” częścią ligi siatkówki MOSiR, choć atmosfery i ambicji mogły jej pozazdrościć inne ligi. Od początku faworytami były Gwiazdeczki i Freak Team. Początek sezonu należał do drużyny Gwiazdeczek, która przez długi czas nie straciła nawet seta. Potem wszystko się trochę wyrównało, a w końcówce ligi „przebudził” się Freak Team, który „dowiózł” pozycję lidera do końca.
25 lutego Radzyńska Liga Siatkówki im. Zdzisława Gmura to wyłącznie mecze Ligi Open. Grano w hali ZSP, można więc było rozegrać aż 8 spotkań. Były to mecze bardzo zacięte i emocjonujące. O czołową czwórkę walczy praktycznie już tylko 5 drużyn, co i tak oznacza, że jedna odejdzie z kwitkiem.
W Radzyńskiej Lidze Siatkówki im. Z. Gmura w meczach 21 stycznia rozgrywanych w hali I LO kibice mogli zobaczyć aż 8 meczów Ligi Open. Niespodzianek i emocji nie brakowało. Największe zainteresowanie wzbudził mecz Banku Spółdzielczego Łuków z Parczewem. I nic w tym dziwnego, gdyż taki był właśnie finał ubiegłorocznych rozgrywek, które zakończyły się zwycięstwem zawodników z Łukowa.
7 stycznia meczami w hali I LO i SP 2 Radzyńska Liga Siatkówki rozpoczęła tegoroczne zmagania. W Lidze Open rozegrano cztery mecze i choć większych niespodzianek nie było, to zaciętej walki i emocji nie zabrakło. W tej lidze nikt za darmo punktów nie rozdaje. Horyzont Drelów potwierdził, że w tym sezonie mierzy wysoko, pewnie zdobywając komplet punktów. Dragon Wojcieszków także odniósł dwa zwycięstwa, ale musiał podzielić się punktami z drużyną ze Strzyżewa.
W niedzielę 17 grudnia rozegrano ostatnie tegoroczne mecze amatorskiej ligi siatkówki organizowanej po raz 20 przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Bardzo dużo działo się w tym dniu. W gościnnej hali w Borkach BS Łuków wygrał 2 mecze i powoli odrabia straty po dwóch walkowerach. W hali SP 2 kolejne punkty za dwa zwycięstwa zainkasował KPS Radzyń, choć nie bez problemów. Wszystkie karty odkrył Horyzont Drelów i można śmiało powiedzieć, że będzie walczyć o czołowe lokaty.
Liga amatorskich rozgrywek siatkówki organizowanych przez MOSiR powoli się rozkręca. 26 listopada to pierwszy turniej Ligi Oldboys oraz ciekawe mecze Ligi Open. W Lidze Oldboys uczestniczy 8 zespołów, ale w niedzielnym turnieju było tylko 6 drużyn. Nie dojechał Parczew i Dream Team Czemierniki. Mecze rozgrywano w dwóch grupach, potem klasycznie półfinały „na krzyż” oraz mecze o I i III miejsce.
|