Amatorska liga siatkówki MOSiR rozkręciła się na dobre. W meczach 7 grudnia bardzo dużo działo się w I lidze, a swymi umiejętnościami popisywali się główni faworyci. Trudne zadanie miała Turovia, której los dał dwa ciężkie mecze i niestety oba zostały przez nią przegrane. W pierwszym z nich ambitni zawodnicy z Turowa bardzo wysoko postawili poprzeczkę głównym faworytom do wygrania ligi czyli zawodnikom Banku Spółdzielczego Łuków. Po bardzo ciężkim ale widowiskowym meczu przegrali jednak 2:3. A po chwili przerwy ich formę sprawdzili zawodnicy Remisu Ostrówek i tu już niestety sił zabrakło i zakończyło się 0:3. Mimo takiego wyniku był to zacięty mecz, a w dwóch setach długo grano na przewagi.
|