Rodzinny Piknik Rowerowy „Radzyń – Planta” już na stałe zagościł w kalendarzu radzyńskich imprez rekreacyjnych. W niedzielę 18 maja odbył się po raz trzeci. Zasada imprezy jest prosta. Uczestnicy z Radzynia wyruszają spod pływalni „Aqua – Miś”, w Wohyniu łączą się z miejscowymi turystami i jadą na biwak do Planty, gdzie przy dobrej muzyce i pieczonych kiełbaskach trwa dobra zabawa z licznymi konkursami i grami rekreacyjnymi. Oczywiście organizatorami wyjazdu jest MOSiR oraz grupa „zapaleńców” z Mariuszem Denisiukiem i Patrykiem Śmiecińskim na czele. Jeszcze w sobotę trochę było obaw o pogodę, ale zaufano prognozom i było to dobre posunięcie.
W meczach Ligi Gwiazd w meczach półfinałowych BS Łuków nie miał większych problemów z pokonaniem Ostrówka, a Poczta uporała się z Turovią dopiero po 5 setowej walce. Mecze finałowe przebiegły praktycznie bez najmniejszej niespodzianki, tak więc na najwyższym stopniu podium stanęli weterani z BS Łuków, na najniższym z kolei Turovia. W Lidze Perełek nie było już tak „zgodnie z planem”, bo dziewczyny z Rolnika Team przyjechały bez kilku czołowych zawodniczek i nie dały rady ambitnie grającym zawodniczkom z Sosnówki. I właśnie udział tej drugiej drużyny w finale był największą niespodzianką turnieju finałowego. Zespół IFLO Biała Podlaska był bezsprzecznie „numerem jeden” tego turnieju i po pewnych dwóch zwycięstwach zasłużenie sięgnął po główne trofeum. III miejsce zdobyły radzyńskie licealistki, pokonując ekipę Rolnika Team.
|