Na początku nie planowano meczów 23 grudnia, ale na prośbę niektórych drużyn kilka spotkań się odbyło. W kilku drużynach grają studenci, więc termin ten był wręcz idealny. Zaczęło się jednak od meczu drużyn, gdzie o studentach nie było mowy, gdyż zmierzyły się dwie najstarsze ekipy. Mecze Plus Minus 50 i AKS zawsze były wyjątkowe i zacięte, a zawodnicy obu stron do tej rywalizacji podchodzili bardzo emocjonalnie. Plus Minus 50 wydawał się faworytem, ale AKS z kolei już nie raz pokazywał, że bez walki nie oddają nic. Zawodnicy „Pięćdziesiątki” rozpoczęli z wielkim animuszem i prowadzili już wysoko, ale chyba w końcówce pierwszej odsłony trochę przyspali i przegrali 23:25. W pozostałych setach trwała zacięta walka, ale trzy kolejne sety wygrali już faworyci. Do końca musieli jednak grać na pełnych obrotach i z maksymalną mobilizacją, bo AKS żadnej okazji by nie przepuścił.
|
W sobotę 8 grudnia na pływalni „Aqua-Miś” w swych pierwszych zawodach pływackich zmierzyli się młodzi zawodnicy (klasy I – III), zrzeszeni w szkółce pływackiej MULKS Technik. Rodzice mogli kibicować swym pociechom i przekonać się, że 2,5 miesięczna praca trenerów Natalii Borysiuk i Jacka Dębskiego nie poszły na marne. Mieliśmy łzy szczęścia i porażki, radość ze zdobytych medali i dumę rodziców. Imprezę otworzyli wicestarosta Mariusz Skoczylas, dyr. ZSP Zdzisław Janus oraz dyr. MOSiR Grzegorz Szram, a wśród wręczających medale można było zobaczyć także Przewodniczącego RM Jacka Piekutowskiego. Zawody zorganizowano przy pomocy finansowej Powiatu, a oprócz trenerów MULKS Technik w organizacje imprezy dużo serca włożyli pracownicy MOSiR.
|
W meczach 16 grudnia po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć w akcji zawodników Banku Spółdzielczego Łuków, którzy od kilku lat niepodzielnie rządzą na radzyńskich parkietach. Tytuły najlepszej drużyny zdobywali po nazwą Policja, ale ciągle jest to ta sama grupa doświadczonych łukowskich siatkarzy, i ciągle są faworytami. W konfrontacji z Białką i Turovią potwierdzili to, bez problemów wygrywając po 3:0. W starciu obu pokonanych ekip mieliśmy zacięty mecz, zakończony zwycięstwem Turovii 3:2. W meczach II ligi klasą błysnęli zawodnicy pod najdziwniejszą chyba nazwą w lidze. Najarane Bobry, bo o nich chodzi, pewnie wygrali z radzyńskimi licealistami 3:0, i wydają się faworytami Poczekalni Gwiazd. Czas pokaże.
W meczach 9 grudnia szlagierowo zapowiadały się mecze I ligi, i tak właśnie było. Wolanka, w tym roku występująca w bardzo silnym składzie, poradziła sobie z Bojanówką, ale w drugim meczu bardzo długo męczyła się z Manhattanem Parczew, przegrywając nawet 0:2. Zawodnicy z Parczewa z kolei musieli wykazać się nie lada kondycją, gdyż po 5 setowej walce w pierwszym meczu od razu przystąpili do meczu z Bojanówką. To spotkanie także zakończyło się po 5 setach, tym razem szczęśliwie dla Manhattanu, który jednak 10 rozegranych setów z rzędu z pewnością odczuł na drugi dzień.
