W amatorskiej lidze MOSiR mecze 18 stycznia doprowadziły do sytuacji, w której aż trzy drużyny mają tyle samo punktów. A nie chodzi o „jakieś” miejsce, tylko o czwarte, uprawniające do udziału w meczach finałowych. Z pewnością nie był to szczęśliwy dzień dla drużyny Volley Radzyń. Patrząc na swe dobre osiągnięcia w I rundzie zawodnicy Volleya mogli liczyć na więcej, zdobyte 2 punkty to nie było to, co mogło ich zadowolić. Szczególnie zabolała porażka 0:3 z Pocztą, chociaż i strata punktu z Sosnówką to także nie to, na co liczyli. AZ-BUD Poczta z kolei powoli zaczyna piąć się w górę i jest już naprawdę blisko czołówki. Podobnie zresztą jak Lubelski Mix, który dwukrotnie wychodził zwycięsko ze swych meczów, choć nie z kompletem punktów.