W amatorskiej lidze MOSiR mecze 18 stycznia doprowadziły do sytuacji, w której aż trzy drużyny mają tyle samo punktów. A nie chodzi o „jakieś” miejsce, tylko o czwarte, uprawniające do udziału w meczach finałowych. Z pewnością nie był to szczęśliwy dzień dla drużyny Volley Radzyń. Patrząc na swe dobre osiągnięcia w I rundzie zawodnicy Volleya mogli liczyć na więcej, zdobyte 2 punkty to nie było to, co mogło ich zadowolić. Szczególnie zabolała porażka 0:3 z Pocztą, chociaż i strata punktu z Sosnówką to także nie to, na co liczyli. AZ-BUD Poczta z kolei powoli zaczyna piąć się w górę i jest już naprawdę blisko czołówki. Podobnie zresztą jak Lubelski Mix, który dwukrotnie wychodził zwycięsko ze swych meczów, choć nie z kompletem punktów.
|
|










Halowa piłka nożna zawsze zajmowała ważne miejsca w kalendarzu radzyńskich imprez sportowych. Nie mogło być także inaczej w ofercie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. W tym sezonie do zimowych rozgrywek piłkarskich przystąpiło 9 drużyn. W porównaniu z ubiegłym rokiem zabrakło bardzo ważnych „firm” czyli Spomleku i Wohynia, ale nie znaczy to, ze zabrakło zawodników z tych drużyn. Grali oni w różnych zespołach i z reguły decydowali o sile tych drużyn.
Siatkówka jest wspaniałym sportem i dumą wszystkich Polaków, jesteśmy przecież Mistrzami Świata w tej dziedzinie. Siatkówka to jednak nie tylko sport na najwyższym poziomie, ale także możliwość dobrej zabawy dla wszystkich. I o takie wydanie tej dyscypliny postarał się Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. W sobotę 27 grudnia w hali ZSP zorganizowany został siatkarski turniej sfery samorządowej. Wystąpiły drużyny Dream Team MOSiR, Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych, Mediów, Urzędu Miasta i Radnych. Ta ostatnia drużyna miała duże kłopoty ze skompletowaniem składu, ale organizatorzy wspólnie z kapitanami warunkowo dopuścili do gry w tej drużynie byłego radnego Sławomira Sałatę. Media w ostatniej chwili zmieniły nazwę na „IV Władza”, ale niestety sprawy organizacyjne spowodowały, że w tym turnieju obowiązywała nazwa „Media”. Wiadomo jednak, że w następnych turniejach IV Władza nie odpuści i będzie o niej jeszcze głośno.

