Czwartą odsłoną GP Powiatu był turniej w Płudach. Niedziela 4 sierpnia była bardzo upalna, ale do walki na gorącym płudzińskim piasku zgłosiło się aż 16 zespołów. Nie było głównych faworytów czyli Leszka Cholewy i Kamila Batorego z Ostrówka oraz braci Szymona i Huberta Zakrzewskich. Ci drudzy na swoim „podwórku” byliby pewnie murowanymi faworytami, bo na razie zawsze byli finalistami turniejów. Ich nieobecność nie wpłynęła za bardzo na poziom sportowej walki, bo wiele drużyn „wyczuło” w tym swą szansę i nikt się nie oszczędzał. Drużyny walczyły w czterech grupach, a następnie po dwie najlepsze ekipy awansowały do ćwierćfinałów.