Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji nie boi się wyzwań i organizacji dużych czy też nowych dla siebie imprez. Klub Biegacza V-Max z Adamowa to z kolei duża pasja i doświadczenie w organizacji imprez biegowych. Nic więc dziwnego, że współpraca obu tych „firm” zaowocowała bardzo ciekawą, choć trudną imprezą, w której wystartowało kilkudziesięciu zawodników.
|
 Liga rozkręca się z każdą kolejka coraz bardziej. Duży poziom piłkarski spowodował że w sobotę 11 lutego byliśmy świadkami sporych niespodzianek w lidze gdzie drużyny z najlepszej czwórki zostały pozbawione kilku punktów, co za tym idzie liga na finiszu będzie jeszcze ciekawsza i nie zabraknie w niej emocjonalnych fragmentów na które serdecznie zapraszamy już 25 lutego od godziny 9:00. Z piłkarskim pozdrowieniem Patryk Śmieciński.
|
Piłka nożna to gra przypadku, szczęścia i talentu tak można zdefiniować tą dyscyplinę sportu. Mecze sobotnie nie należały do łatwych o czym przekonali się zawodnicy finałowych kolejek. Nie łatwo można było pograć ponieważ poziom ligi na tym etapie był bardzo wysoki. W II lidze Perła Team nie dała się wyprzedzić pozostałym drużynom i wygrała tę ligę.
W sobotę 18 lutego w hali ZSP już po raz trzeci odbył się Maraton Zumby. Trud organizacji imprezy tradycyjnie już wzięli na siebie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych oraz Radzyński Ośrodek Kultury. Imprezę otworzyła dyr. MOSiR Agnieszka Włoszek a później scenę opanowali już wspaniali instruktorzy (Magdalena Domańska, Sylwia Szczęsna, Agnieszka Bartków-Lewandowska, Karolina Duda-Prokocka i Grzegorz Demucha), dzięki którym energia po prostu eksplodowała, a trzy godziny rytmicznego wysiłku zleciały nie wiadomo kiedy. I chyba wszyscy byli zadowoleni, gdyż mimo zmęczenia na twarzy zumboholiczek (a także kilku zumboholików) ciągle gościł uśmiech po dobrze spędzonym czasie.
Mecze Radzyńskiej Ligi Siatkówki im. Z. Gmura 19 lutego obejmowały kolejny turniej Ligi Oldboys oraz bardzo ciekawe mecze I i II ligi. W turnieju Ligi Oldboys po raz trzeci już zwyciężyli zawodnicy teamu Wodmar, dzięki czemu stali się liderami tych rozgrywek. Nie był to z kolei szczęśliwy dzień dla AZ-BUD Poczty, która nie tylko przegrała grupowy mecz z Wodmarem, ale także mecz o III miejsce z drużyną Nasz Sad Volley Wohyń. I była to chyba największa niespodzianka niedzielnych meczów.
