W kalendarzu imprez Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji sporo miejsca przeznaczono dzieciom i ich sportowemu rozwojowi. A takiej okazji jak tradycyjne Mikołajki nie można było pominąć. Dyrektor Agnieszka Włoszek bardzo „emocjonalnie” zabrała się do organizacji tego przedsięwzięcia, pracownicy MOSiR-u podchwycili pomysł, więc impreza musiała „wypalić”.
Do współpracy udało się namówić wójta radzyńskiej gminy Wiesława Mazurka, więc wyszły naprawdę duże miejsko-gminne Mikołajki. Dyrektor ZSP Grażyna Dzida oraz pracownicy tej placówki mieli także duży wkład w imprezę, zawsze można było liczyć na ich pomoc a uczennice klasy fryzjerskiej ZSP modelowały fryzury wszystkim chętnym wychodzącym w tym dniu z pływalni.
Mikołajki otworzył burmistrz Jerzy Rębek oraz wójt Wiesław Mazurek, którzy otoczyli imprezę specjalną opieką, a potem trwała wielka, szalona zabawa. Już przy wejściu na salę dzieciaki otwierały oczy ze zdumienia i radości, bo wszystkich witały duże maskotki Kubusia Puchatka, Scooby Doo i Króla Juliana. I trzeba przyznać, że wszystkie te postacie były gwiazdami imprezy a każdy chciał mieć z nimi pamiątkowe zdjęcie. Na hali działo się bardzo dużo. Była wielka dmuchana zjeżdżalnia, trampolina i basen z piłeczkami. Szczudlarz i żongler zadziwiali swymi umiejętnościami a prawdziwe oblężenie przeżywały dziewczyny malujące dzieciakom buzie i robiące bańki mydlane. Swoje stoisko miało także Centrum Zdrowia i Fitnessu New Live a dla przyszłych prawdziwych facetów radzyńscy policjanci przygotowali specjalny pokaz sprzętu. Każdy mógł dotknąć broni i różnego wyposażenia a także posiedzieć na okazałym policyjnym motocyklu.
Na takiej imprezie nie mogło obyć się bez pokazów. A te były wyjątkowo atrakcyjne. Wszyscy oklaskiwali występy grup tanecznych Lubelskiego Centrum Inicjatyw Tanecznych, tancerzy Szkoły Tańca „Zamek” i radzyńskiej sekcji Lubelskiej Akademii Aikido.
Nie można oczywiście zapomnieć o głównym bohaterze tego widowiska czyli Mikołaju z wielkim workiem prezentów. Jego stoisko nigdy nie było puste i ciągle były długie kolejki chętnych po słodkości i możliwość zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia. Naprawdę wielkie wielkie podziękowania za pomoc należą się Grupie Dr. Gerard. Dzięki tej pomocy Mikołaj zawsze miał pełny worek i mimo tego, że liczba dzieci przerosła oczekiwania organizatorów to żadne dziecko nie odeszło bez prezentu. Dr Gerard był tą firma dzięki której ta impreza miała szczególną oprawę i należą jej się wyjątkowe brawa. Cztery godziny zabawy upłynęły w mgnieniu oka.
Oddzielną częścią Mikołajek był turniej streetballa, który rozpoczął się po zakończeniu zabaw. W zawodach udział wzięło 9 drużyn, a tą najlepszą została Alwernia. Wyniki tego turnieju były sprawą drugorzędną, liczyła się dobra koszykarska zabawa. Najlepsze drużyny zostały nagrodzone przez burmistrza Tomasza Stephana i dyrektor Agnieszkę Włoszek. Dodatkowo sędzia Maciej Tracz został uhonorowany specjalną nagrodą za wieloletnią pomoc w organizowaniu różnych rozgrywek koszykówki w naszym mieście.