W lutym tylko dwukrotnie odbywały się mecze, i niestety, zbyt wiele meczów się nie odbyło. Z zaplanowanych 15 meczów rozegrano tylko 6, co jest kompromitacją i dowodem, że w tym roku coś niedobrego się dzieje i konieczna jest mała rewolucja w kolejnych rozgrywkach.Sporo działo się w II lidze, bardzo skutecznie zagrała Białka II, i zasłużenie znalazła się na fotelu lidera. Nic jednak jeszcze nie jest przesądzone, a mecz Białki II z Najaranymi Bobrami może wszystko zmienić. Prawdziwy deszcz walkowerów spadł 24 lutego. Na dwa mecze nie przyszli licealiści, Sekta Smalca miała kłopoty z szóstym zawodnikiem, a I ligowe Płudy znów pokazały, że drużyna, w której składzie gra wielu studentów, to spore ryzyko. Do tego tradycyjnie już doszła nieobecność Gold Boysów i 999. Cieszy chociaż, ze starsze ekipy jak Zeus Dawidy, Plus Minus 50 czy Racuchy Wohyń pokazują solidność, i zawsze można na nich liczyć.
Kolejne mecze odbędą się dopiero 10 marca i wtedy też liga musi ostro przyspieszyć. W trzy kolejne niedziele na każdym boisku odbędzie się po 6 – 7 meczów, więc będzie to nie lada sprawdzian dla sędziów i kapitanów drużyn. Czy nadal będzie siatkarska mizeria czy prawdziwa amatorska siatkówka pokażą najbliższe tygodnie.
Mecze 17 lutego
Białka II – Biała 3:0 (25:17, 25:18, 25:23)
Zeus Dawidy – LO 3:0 vo
Białka II – Plus Minus 50 3:1 (17:25, 25:16, 27:25, 25:17)
Zeus Dawidy – Sekta Smalca 3:0 (25:19, 25:11, 25:15)
Jokersi – Gold Boys obustronny vo
Jokersi – AKS 0:3 vo
Biała – Sekta Smalca 3:1 (25:21, 25:20, 19:25, 25:16)
Mecze 24 lutego
Najarane Bobry – Sekta Smalca 3:0 vo
Plus Minus 50 – Racuchy Wohyń 3:0 (25:12, 25:16, 25:20)
AKS – Gold Boys 3:0 vo
LO – Racuchy Wohyń 0:3 vo
Bojanówka – Płudy 3:0 vo
LO – Sekta Smalca 0:3 vo
Bojanówka – Desperados 3:0 (25:18, 25:14, 25:20)
SOPR – 999 3:0 vo