W ubiegłym roku cykl zawodów pływackich Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji rozgrywanych w każdej z kalendarzowych pór roku cieszył się ogromną popularnością i przyciągnął wielu zawodników nawet z odległych miejscowości. I nic w tym dziwnego, każdy rocznik szkoły podstawowej stanowił oddzielną kategorię, więc były idealne warunki do sprawdzenia swych umiejętności dla wielu dzieci trenujących w radzyńskich sekcjach pływackich.
Mecze Radzyńskiej Ligi Siatkówki im. Z. Gmura w dniu 30 marca rozgrywane były w salach SP 2 i SP 1 , ale niestety z ośmiu zaplanowanych spotkań odbyło się tylko cztery. Przed ligą wiele drużyn domagało się wręcz grania także rundy rewanżowej, co w sumie w całej rundzie zasadniczej wymagało od każdej drużyny zagrania aż 18 spotkań. Okazało się jednak, ze dla niektórych było to zbyt wiele. Szczególnie zmartwiły walkowery Wolanki, gdyż były to takie mecze nr 2 i 3, więc zgodnie z regulaminem drużyna musi pożegnać się z rozgrywkami. Dziwne jest także podejście niektórych drużyn, które nie mając szans na zajęcie dobrego miejsca, po prostu „odpuszczają”. Jest to o tyle przykre, ze grające z nimi drużyny przyjeżdżają często z daleka, ponoszą spore koszty i jadą z niczym. I właśnie coś z tym trzeba zrobić.
W Radzyńskiej Lidze Siatkówki im. Z. Gmura zbliża się czas Wielkiego Finału. Tak na 95 % w turnieju finałowym zmierzą się BS Łuków, Poczta, Turovia i Ostrówek. Te pozostałe 5% to szanse Desperadosu, który musiałby wygrać z Turovią i Pocztą i czekać jeszcze na korzystne wyniki kilku innych meczów. Niby szanse niewielkie, ale nie takie rzeczy działy się w historii siatkówki.
W piątek 21 marca finałowym turniejem zakończyliśmy II edycję Ligi Siatkarskich Trójek. Rozgrywki cieszyły się ogromną popularnością zarówno w kategorii dziewcząt jak i open. Siatkarskie emocje oraz zdrowa, sportowa rywalizacja towarzyszyły nam przez 10 turniejów, które tworzyły ligę. W każdym turnieju drużyny za zajęte miejsca zdobywały punkty, które w kwalifikacji końcowej decydowały o zajętym miejscu.
|