Amatorska liga siatkówki prowadzona przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w meczach 1 marca wyjątkowo gościła w salach I LO oraz SP 1. W I ligowych meczach BS Łuków łatwo uporał się z rywalami nie tracąc nawet seta. I właśnie zawodnicy Banku Spółdzielczego Łuków są głównym faworytem rozgrywek. W tym sezonie sytuacja w czołówce tabeli jest bardzo ciekawa, bo aż 6 drużyn ciągle ma szanse na awans do turnieju finałowego. Bardzo ważnym meczem będzie konfrontacja Turovii z Lubelskim Mixem, a spotkanie to odbędzie się już w najbliższą niedzielę w hali SP 2.
W sobotę 21 lutego Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zorganizował kolejne siatkarskie zawody szeroko pojętej sfery samorządowej. „Siatkówki w siatkówce” było tam trochę mniej niż w normalnych zawodach, ale tu najważniejsza była dobra zabawa.Tym razem do rywalizacji zgłosiło się tylko cztery drużyny, a tą nieobecną był Urząd Miasta, który się po prostu „rozsypał”. Chodzi oczywiście o drużynę, a nie o dostojny urząd. Grano „każdy z każdym” do dwóch wygranych setów a zwyciężyli gospodarze z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Nie było w tym nic dziwnego, na te zawody drużyna ta wystąpiła w bardzo silnym składzie i od początku była faworytem. Na przeciwnym biegunie byli zwycięzcy grudniowych zawodów, czyli drużyna Radnych, która wystąpiła w bardzo „eksperymentalnym” składzie. Nie wygrali co prawda meczu, ale walczyli jak tygrysy.
Mecze Radzyńskiej Ligi Siatkówki prowadzone przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji powoli wchodzą w decydującą fazę. W meczach 22 lutego klasą błysnęli zawodnicy drużyny Volley Radzyń, którzy ograli Lubelskiego Mixa i Turovię.
W niedzielę 8 lutego rozegrano tylko 5 meczów, ale było na co popatrzeć. Grała czołówka I ligi, a wielką niespodzianką była porażka 0:3 Remisu Ostrówek z Lubelskim Mixem. Nie zawiódł główny faworyt. Zawodnicy Banku Spółdzielczego Łuków szybko uporali się z rywalami a zainkasowane 6 punktów pozwoliło im powrócić na fotel lidera. Tego właśnie miejsca nie obronili siatkarze Remisu Ostrówek, którzy najpierw stracili punkt z ambitnie grającym Volleyem, a potem niespodziewanie ulegli Lubelskiemu Mixowi 0:3. A to już niespodzianka sporego kalibru. Mimo tej porażki Ostrówek powinien zachować pozycję nr 2 do końca rundy zasadniczej. Teoretycznie Turovia może pokrzyżować te plany, ale chyba sięgamy za daleko do przodu, tym bardziej, że czeka ją jeszcze boj z liderem. Spokojnie poczekajmy.
Dzisiejsze potyczki w Lidze Mosir Open 2015r. Zawirowania w górnej części tabeli sprawili nam chłopaki z No Name gdzie przebojem pokonali Mix Tape oraz faworyta ligi galaktycznych z Play Radzyń, tym sposobem wskoczyli do I ligi gdzie powalczą o wysokie lokaty. Amarena dzięki przegranej Play wskoczyła na fotel lidera ligi. Bardzo nieregularne występy zalicza drużyna Kolegów ale dzięki grze "Dina"(Dominik Struk) i "Lukasa" (Łukasz Włoszek) wskoczyła na drugie miejsce w tabeli i walczyć będzie w I lidze.
|